|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kościół i Katolicyzm » Organizacja i władza
Legion Chrystusa [1] Autor tekstu: Radosław S. Czarnecki
Będziecie jak armia stojąca w szeregach przed bitwą
Pius
XII (do legionistów Chrystusa)
Niewiele się w Polsce mówi o rosnących w siłę konserwatywnych i tradycjonalistycznych bractwach katolickich. Jedynie — i to ze względu na
zainteresowanie światowych mediów — czasami wspomina się o strukturach i działalności Prałatury Świętego Krzyża i Dzieła Bożego tzw. Opus
Dei. Jedną z takich żywiołowo rozwijających się (a znajdujących ze
zrozumiałych względów, choćby na klimat intelektualny panujący aktualnie
nad Wisłą) asocjacji, funkcjonujących w ramach Kościoła powszechnego w Polsce jest Legion Chrystusa.
Legion (łac. — legere, wycierać) to jednostka wojskowa w starożytnym Rzymie (o
zmiennej liczbie żołnierzy, zależnej od uwarunkowań społeczno-politycznych),
przede wszystkim oparta na pieszych żołnierzach działających kolektywnie na
polu walki. W ówczesnym czasie było to rozwiązanie nowatorskie bijące na głowę
pod względem organizacji i skuteczności wszystkich konkurentów. Podstawową
siłą legionu była masa, kolektyw i bezwzględne podporządkowanie legionistów
dowództwu. Żołnierz stał się w systemie rzymskiej machiny wojskowej mało
istotnym elementem większej całości. Liczyła się formacja, struktura i wzajemne współdziałanie. Legiony służyły do realizacji określonych zadań
republiki, później cesarstwa.
Jest ich ponad 400. Z refektarza kierują się zawsze energicznym i ochoczym krokiem do kaplicy na wspólne, obowiązkowe modlitwy. Milczą, spoglądając
zdecydowanie przed siebie. Ich stroje są eleganckie, modne, wysokiej jakości:
dwurzędowe czarne marynarki, takież spodnie, biała koloratka, wyraźny krzyż w klapie, w rękach brewiarze lub różańce. Tak wygląda codzienność w rzymskiej kwaterze Legionu Chrystusa (łac. — Legio
Christi, hiszp. — Legion de Christo).
Adepci tej tajemniczej, pokrewnej Opus
Dei, organizacji są młodzi, atletyczni (ćwiczenia gimnastyczno-sportowe są
obowiązkiem w kształceniu legionistów Pana Boga — niczym w najlepszych
ustrojach totalitarnych [ 1 ]) — uśmiechnięci, pewni siebie na wzór liberalnych yuppie, od jakich zaroiły się pod koniec XX wieku cities
Nowego Jorku, Londynu, Paryża czy Tokio. Budują Kościół jutra i pojutrza,
miedzy kontynentalny, elitarny w treści i populistyczno-przyjazny społecznie w formie, zawsze bezwzględnie posłuszni papieżowi (kłania się dewiza św.
I.Loyoli, który o jezuitach mówił, że są laską w ręku przełożonego),
czołobitnie oddani Maryi-Dziewicy, zaangażowani bez reszty w obronę i krzewienie jedynych, katolickich prawd oraz realizację intencji Jana Pawła II w przedmiocie nowej ewangelizacji.
Jak pisze w paryskim "Le Monde" Henri Trincq rzymskie "...seminarium
Legionu Chrystusa jest przestrzenne, pełne światła, idealnie czyste. Panuje w nim atmosfera równowagi i spokoju. Również luksusu, choć to słowo razi.
Posadzki są z jasnego marmuru, sale recepcyjne z kolorowymi poduszkami i miękkimi
kanapami zastąpiły to, co niegdyś w klasztorach nazywano rozmownicami -
zwykle z topornym stołem i chwiejącymi się krzesłami. Tutaj umeblowanie jest w najlepszym guście, a zastawa błyszcząca. Goście przyjmowani są po królewsku.
Bufety przykryte kolorowymi obrusami zastawiono ciastkami, owocami, butelkami z winem, likierami, aperitifami. Do stołu podaje się wyszukane potrawy,
serwowane przez młodych legionistów w sutannach. Można pomyśleć, że to
absolwenci najlepszych szkół hotelarskich" [ 2 ].
Legion Chrystusa to powstałe w 1941 roku w Meksyku katolickie
zgromadzenie wraz ze stowarzyszeniem ludzi świeckich noszącym nazwę Królestwo
Chrystusa (łac. — Regnum Christi).
Jego założyciel o. Marcial Maciel Degollado (LC) urodził się w meksykańskim
Cortija de
la Paz
(1920) gdzie w wieku 16 lat doznał iluminacji (prawdopodobnie wskutek przeżyć
związanych z wydarzeniami w Meksyku w latach 20 ub. wieku i antyklerykalnym
nastawieniem ówczesnych władz państwowych) i postanowił zostać kapłanem. W chwili obecnej Legion Chrystusa (ostatecznie uznany przez Watykan w 1983 roku,
prawnie erygowany w 1965) działa w 20 krajach (głównie w Europie, USA i Ameryce Łac.) ma ponad 500 księży, ok. 2500 nowicjuszy i seminarzystów;
ponadto w ramach Regnum Christi działa
ponad 60 tys. świeckich. M.in. są to osoby niezwykle majętne, o globalnej
niekiedy reputacji, szanowane w establishmencie światowym, które wspierają
finansowo Legion — np. wśród sponsorów znajdujemy najbogatszego człowieka
Ameryki Łac. (branżą telekomunikacyjna) Carlosa Slim Helu (ponad 30 mld.
dolarów majątku, IV miejsce na liście FORBESA) czy znanego reżysera Mela
Gibsona [ 3 ].
Legion prowadzi ponad 100 szkół na całym świecie, kilka seminariów
duchownych, 12 uniwersytetów, wiele klubów dla dzieci i młodzieży,
ortodoksyjnie katolickie wydawnictwo; realizuje ponadto ewangelizację za pośrednictwem
mass mediów i nowoczesnych metod audiowizualnych wykorzystując świeckich współpracowników
rozsianych po różnych instytucjach, najczęściej opiniotwórczych i wpływających
na świadomość społeczną. Główne cele Legionu to niesienie nowoczesnej i katolickiej w wyrazie edukacji w formowaniu przyszłych elit w poszczególnych
krajach. Meksykanin, długoletni sekretarz o. M.Maciela, o. B.Skertchly, założyciel i przełożony zakonu w Polsce, mówi: "...Absolwenci
szkoły zmienią na lepsze nasz kraj.
Prokurator generalny Meksyku skończył uczelnię legionistów. Współpracowników
dobrał z Regnum Christi. Rano modlą się przed pracą. Prokuratura jest
odmieniona. (...) Naszą siłą jest to, że nie mamy wątpliwości w działaniu.
Co powie papież jest dla nas dogmatem" [ 4 ]. W Polsce Legion działa oficjalnie od 1996 r. Początki tej działalności
miały miejsce w Krakowie i Gdańsku. Obecnie formacyjną i apostolską (jak
informuje internetowa strona LC) działalność wśród dzieci i młodzieży w wieku 11-16 lat w ramach Regnum Christi prowadzi w Poznaniu, Krakowie, Gdańsku, Tarnowie,
Warszawie, Białymstoku i Nowym Sączu [ 5 ].
Ponieważ Legion Chrystusa zakłada ekspansję z Polski na regiony Europy Wsch.
(przede wszystkim nadbałtyckie republiki b. ZSRR) dlatego w rejonie Gdańska
zaplanowano budowę Centrum Edukacji. Wybór padł na Bielkowo w gm. Kolbudy
[ 6 ]. Powstanie tam w ciągu 5 lat olbrzymi kompleks oświatowy,
30 ha pow., wartości 20 mln. dolarów, nad jeziorem, wśród lasów i polodowcowych
pagórków Szwajcarii Kaszubskiej. Krajobrazowo-ekologiczna idylla. Początkowo
wybudowanych zostanie 5 pawilonów, gdzie będą mieścić się: szkoła
podstawowa i gimnazjum, basen i bursa. Później dojdą przedszkole, liceum — w perspektywie jest też wyższa uczelnia. Jak widać jest to profil wychowania i kształcenia człowieka od dzieciństwa po dorosłość. Ale jak zauważa
wspomniany o. B.Skertchly "...bycie
katolikiem to nie zabawa tylko aktywne działanie, doskonalenie się, żeby
zostać liderem w sensie duchowym" [ 7 ]. Czyli „wyścig szczurów" wprzęgnięty w sferę sacrum, religii, wartości.
Neoliberalizm i neokonserwatyzm w katolickim sosie. Nic z multikulturowości.
Jak mówił kiedyś Homer — niech rządzi
jeden władca, jeden król [ 8 ].
Jak przebiega kształcenie i formowanie człowieka w systemie nauczania
promowanym przez Legion? Podstawą jest modlitwa oraz tradycyjnie „po kościelnemu"
pojmowana dyscyplina. Legionista jest bowiem żołnierzem — tu widać odwołanie
się do rzymskiej tradycji wojskowo-legionowej — w dyspozycji generała.
Przestrzegane jest absolutne rozdzielenie płci.
Oddzielnie kształcą się chłopcy, oddzielnie dziewczynki. Jak
stwierdza polski przełożony legionistów architekci planujący ośrodek w kolbudzkiej gminie muszą uwzględnić następujący wymóg; na końcu każdego
korytarza ma zasiąść prefekt od dyscypliny i mieć możliwość ogarnięcia
jednym spojrzeniem przez szklane drzwi i ściany wszystkich bez wyjątku uczniów.
Reguły zakonu wykluczają wśród podopiecznych długie włosy,
zabraniają kolczyków w uszach bądź nosach, o body-pearcingu [ 9 ]
nie ma mowy. Obowiązują jednolite stroje, skromne, zabijające indywiduum. A więc przede wszystkim określony dryl, porządek, uniżone
podporządkowanie się, bezrefleksyjna zgoda na hierarchizację życia. Nie ma
miejsca na improwizację, subiektywizm czy indywidualną kreację. To wszystko
odbiega nader od rzeczywistości współczesnego świata: świata demokracji,
wolności, swobody czy zmiennych nastrojów. Świata różnokolorowych strojów,
mód, tonów i profili. Jak to się więc ma wobec wymogów pluralistycznej,
multikulturowej, rozproszonej rzeczywistości pełnej pastelowych barw,
ekscentrycznych pomysłów, różnorodnych postaw bądź przeciwstawnych
orientacji politycznych, seksualnych, estetycznych, rasowych, muzycznych czy
artystycznych ? Czy nie jest to kolejna próba odwrócenia kierunku
cywilizacyjno-kulturowego rozwoju człowieka ? A może to ogólniejszy trend
wpisujący się w kontrrewolucję konserwatyzmu, tradycjonalizmu i recydywy
najszerzej pojmowanej „prawicowości", tego co już było i tego co
patriarchalnie pojmuje jestestwo naszego świata?
Ambiwalencja działań Legionu Chrystusa przejawia się tym, że oprócz
formowania XXI-wiecznych janczarów czy próby stworzenia postmodernistycznego
jezuityzmu zajmuje się on szeroko pojmowaną działalnością charytatywną.
Sponsorowanie dzieci i młodzieży z ubogich rodzin w materii zajęcia czasu,
rozrywki, pewnych form edukacji etc. (świetlice, ochronki czy szkoły w regionach gdzie dostęp do tego rodzaju dóbr jest szczególnie utrudniony ze
względu na szeroko rozpowszechnione wykluczenie społeczne) jest zwłaszcza w Ameryce Łacińskiej na porządku dziennym [ 10 ]. W tych aspektach działalności widać niezwykłą kompatybilność Legionu i islamistycznego Hamasu na terenach Gazy, Zach. Brzegu Jordanu czy w Libanie (tu
dochodzi z kolei jeszcze Hezbollah). W tym też tkwią źródła wpływów i popularności takich organizacji. Czyli jak zawsze w życiu — zagrożenie sąsiaduje z pokojem duszy, dobro ze złem, niecnota ze szlachetnością, a interesowność z altruizmem.
1 2 Dalej..
Przypisy: [ 1 ] Należy w tym miejscu przypomnieć, że zarówno w III Rzeszy jak i w Rosji Radzieckiej (później w ZSRR) rządzonej przez
J.Stalina kult tężyzny fizycznej i ćwiczeń gimnastyczno-siłowych (jako
metody wychowania i kształtowania "plastycznego' człowieka, podatnego na
kolektywizm w myśleniu i działaniu) były postawione ze zrozumiałych względów
na piedestale w hierarchii życia społecznego kraju. [ 2 ] "Le Monde" z dn.
24.04.2006 (za — http: wiadomości.onet.pl/1331073, 240 z dn. 24.04.2006) [ 3 ] Jego film pt. „Pasja" należy do sztandarowych obrazów
przeznaczonych dla legionistów. Oddaje bowiem clou powołania i charyzmatu tej organizacji. [ 6 ] Gmina Kolbudy w woj. pomorskim to jednostka administracyjna położona w pobliżu Trójmiasta. Nie jest to biedna gmina. Zajmuje w Polsce, w rankingu
zamożności, 56 miejsce. Budowa Centrum Edukacji LC pociągnie za sobą na
pewno budownictwo jednorodzinne (już tak się dzieje) establishmentu z Gdańska,
Gdyni i Sopotu, miejscowej śmietanki i „nowobogackich". Wspomniane centrum tym samym stanie się ośrodkiem (z
czasem zapewne o ponadregionalnym znaczeniu) animacji cywilizacyjno-kultorowej o wyraźnie sprecyzowanym profilu. [ 7 ] Archiwum 2005 — Kolbudy on-line
[ 8 ] za — J.Lecler, Historia tolerancji w wieku Reformacji, t. II,
Warszawa 1964, s. 102 [ 9 ] Body-pearcing — to specyficzny rodzaj kolczykowania różnych części ciała. [ 10 ] Np. w samym Meksyku ponad 200 000
dzieci z miejskich slumsów i rejonów szczególnej — bo indiańskiej -
biedy pozostaje objętych opieką materialną i może uczęszczać do placówek
edukacyjnych związanych w jakiś sposób z LC. « Organizacja i władza (Publikacja: 01-04-2008 )
Radosław S. CzarneckiDoktor religioznawstwa. Publikował m.in. w "Przeglądzie Religioznawczym", "Res Humanie", "Dziś", ma na koncie ponad 130 publikacji. Wykształcenie - przyroda/geografia, filozofia/religioznawstwo, studium podyplomowe z etyki i religioznawstwa. Wieloletni członek Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Mieszka we Wrocławiu. Liczba tekstów na portalu: 129 Pokaż inne teksty autora Najnowszy tekst autora: Return Pana Boga | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 5814 |
|